środa, 7 maja 2014

Ciastolina dla dzieci i nie tylko - Lepimy... co się da

Potrzebne do wykonania:
  • plastelina/modelina/ciastolina
  • podkładka na stół
  • zabawki do tworzenia różnych kształtów (w zależności od wieku dziecka)
slimak, plastelina
Wydaje mi się, że plastelina pojawiła się najwcześniej. Lepiliśmy z niej coś na zajęciach, bądź sami w domu. Potem według mnie pojawiła się dopiero modelina, którą trzeba było wygotować i potem posmarować oliwą, by zachowała ładne kolory i kształt. 

Z ciastoliną miałam do czynienia najpóźniej. W sumie to nawet nie ja, a młodsze pokolenie dla którego już stworzono szereg dodatkowych zabawek, z których pomocą można stworzyć coś naprawdę ładnego. Mówiąc językiem dziecka - naprawdę fajnego. 

słoń, plastelina
Ponieważ w momencie, gdy powstały te zdjęcia nie planowałam jeszcze pisać bloga. 

Stąd są na nich dzieła przy okazji lepienia ciastoliną. 

W tle zaś jednego z poprzednich zdjęć na blogu widać było pojedynczy element zabawki, dzięki której ciastolina dla dzieci przybierała kształt pasków według wzoru z otworu. Wykorzystano w niej technikę przypominającą, to jak dawniej robiło się makaron. 

Albo coś bliższego naszym czasom współczesnym i obecnym gospodyniom domowym, czyli to z czym mają do czynienia korzystając z maszynki do mielenia. 

Tylko tu jest większe pole do popisu, jeśli się chce osiągnąć różny kształt danego kawałka ciastoliny. Przepis na zabawę może być, więc niezmiernie łatwy.

* W zależności od produktu z wyżej wymienionych (plastelina, ciastolina, modelina), można dopasować, która będzie odpowiednią dla danego wieku dziecka. Jedna uwaga jeśli chodzi o te dwie ostatnie. Zostawione na świeżym powietrzu kruszeją. Stąd najlepiej trzymać je w szczelnie zamkniętych pudełkach, w których je zakupiono. 
* Modelina, jako jedyna, która z powyższych może też być gotowana (przyp.), co nadaje jej twardość. Więc po wygotowaniu już nie trzeba się obawiać, że wyschnie. Wyroby z modeliny możesz śmiało postawić na półce. Będą one cieszyły oko przez długi czas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz